Światowe rezerwy ropy naftowej - fakty i mity
Opublikowano: 30-03-2010

Były doradca brytyjskiego rządu ds. nauki David King uważa, ze dane na temat światowych rezerw ropy naftowej są przesadzone przynajmniej o jedną trzecią. Jako współautor kontrowersyjnego raportu sądzi, że już w 2014 roku popyt przewyższy podaż, a ceny ropy znacząco skoczą w górę. Według niego i brytyjskich naukowców dane o światowych zasobach ropy zostały sztucznie zawyżone w latach osiemdziesiątych przez kraje członkowskie OPEC, które w tamtym okresie walczyły o większe udziały w światowym rynku. Rzeczywisty poziom konwencjonalnych rezerw ropy to nie jak się dotychczas uważało 1,15-1,35 bln baryłek, ale co najwyżej 850-900 mld. Dodają oni, że do oficjalnych danych doliczane są również źródła ropy, wytwarzanej z piasku bitumicznego. Jednak jego wydobycie jest o wiele trudniejsze i na tyle drogie, że z ekonomicznego punktu widzenia wydobywanie takiej ropy może nigdy nie być opłacalne. David King dziwi się rządom zachodnich państw, które nie traktują tego problemu poważnie, w sytuacji gdy np. Chiny starają się przejmować tak dużo źródeł energii, jak to tylko możliwe. Wierzy jednak, że kluczem do rozwiązania problemu jest zwiększenie efektywności w korzystaniu z pozostałych zasobów ropy oraz rozwój alternatyw takich jak biopaliwa.

 


 


< PoprzedniaNastępna >