POWITANIE ZIMY!!! Cała klasa orzekła zgodnie - LUBIMY ZIMĘ!!! Rozmawialiśmy o niej i jej kłopotach podczas warsztatów "klimatycznych", w listopadzie. Nie mogliśmy do końca uwierzyć pani, która opowidała nam o swojej zimie sprzed 20 lat. Była mroźna i śnieżna, w zaspach można było się chować. Nasi rodzice potwierdzili jej opowieści sprzed lat. Mój tata opowiedział mi - powiedział Bartek - że z kolegami kopał tunele w śniegu! A mój... wtedy się posypało i każdy mówił jeden przez drugiego, .budował igloo, twierdzę śnieżną i walczył w bitwie śnieżnej; jeździł na kulig. A my pojedziemy na kulig? - zapytał się Dawid. Pojedziemy, ale musi przyjść i rozgościć się na dobre Pani Zima. Dzieci się ucieszyły z tej wiadomości, ale tęsknie spojrzały przez okno. Było brudno, szaro i smutno. Napiszę listy do Zimy, żeby przyjechała! - powiedziała Julka. Coś ty, to nie wystarczy - odezwała się Natalka - musimy dbać o naszą planetę i chronić klimat. Ja zakręcam wodę, gdy myję zęby - oznajmił Łukasz i jeszcze przypominam o tym swoim rodzicom. My kąpiemy się pod prysznicem - powiedziała Patrycja. Ewa podniosła rękę, my segregujemy odpady. My też!!!! Pani wszystkich pochwaliła i uśmiechnęła się stwierdzając, że jesteśmy już ekologiczni i na zielono zakręceni. Potem oświadczyła, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takie listy do Pani Zimy napisać. Oto one: Dzień dobry Pani Zimo! Bardzo lubię tę porę roku. W zimie często jeździmy na sanki z rodzicami i lubimy razem lepić bałwana. Zimą razem z tatą chodzę na lodowisko. Święta Bożego Narodzenia w zimie są najpiękniejsze. Ubieramy wtedy choinkę, łamiemy się oplatkiem i śpiewamy kolędy. Bardzo lubię, jak w Sylwestra wokół miasta rozbłyskują sztuczne ognie. Kochana Zimo nie mogę się na Ciebie doczekać. Pozdrawiam Iza Droga Pani Zimo! Czekaliśmy na Ciebie prawie rok. I chociaż latem nie chcemy nawet o Tobie myśleć, to teraz podczas późnojesiennych chłodów wolimy, gdy z nieba pada puszysty śnieg, a nie deszcz przemaczający wszystko i wszystkich. Daj nam Zimo bielutkie święta. Każ odpocząć Pani Jesieni. Niech położy się zmęczona na swoich stalowych, napęczniłych chmurach i przykryje się kołdrą z kolorowych liści. A Ty pokryj ziemię lodem i przyjeżdżaj swoimi saniami. My będziemy biec za Tobą lepiąc bałwany i rzucając się śnieżkami. Pokryj puchem góry i górki, bo sanki mamy już przygotowane. A i Święty Mikołaj musi się jakoś do nas dostać. daj nam białe ciężkie od śniegu choinki i lodowe kwiaty na szybach. Kiedy skończy się pierwszy semestr nauki, to po ciężkiej pracy w szkole, gdy nastaną ferie, rzucimy się na Twoje białe dywany robiąc orły i anioły. Nie każ nam, czekać na Siebie zbyt długo. Ty nigdy nie musisz na nas czekac;O). Czekam, pozdrawiam Weronika Droga Pani Zimo!!! Z utęsknieniem czekamu na Twe przybycie. Każdego roku spędzasz z nami długie trzy miesięce. Choć panuje wtedy duży mróz, nosy i policzki są czerwone, mamy uśmiech na twarzy. W wolnych chwilach chętnie korzystamy z Twoich uroków, lepimy bałwana, rzucamy się śnieżkami, zjeżdżamy na sankach - z górki na pazurki. Widok jest cudny. Puszystą kolderką z płatków śniegu okrywasz wszystko dookoła. Soplami przystrajasz dachy, a na szybach malujesz piękne wzory. Dziękuję za każdą Twoją wizytę! Mimo chłodu jaki lubisz i jaki przynosisz, pozdrawiamy Cię cieplutko. Julia z Rodzicami Dzisiaj jest 22 grudnia. Radośnie powitaliśmy mroźną porę roku, krzycząc WITAJ ZIMO!!!!! Pani Zima powitała nas niestety słabnącym mrozem i drobniutkim śniegiem. Żegnamy się ze sobą i Wami na jakiś czas. Udajemy się na ferie świąteczne, wszytkim życząc spokojnych, rodzinnych świąt, przystrojonych Zimą. PS. do ptaszków. Nie martwcie się wróbelki, sikorki, wrony, sroki i gawrony. Będziemy mimo ferii o Was pamiętać. Wasza stołówka w naszym szkolnym ogrodzie jest otwarta cały czas. Codziennie ktoś z nas tutaj zajrzy i nasypie Wam ziarenek. Mamy wyznaczone dyżury ;O)
Tanie wydruki |