Chińczycy inwestują w europejską fotowoltaikę
Opublikowano: 17-12-2010

Stany Zjednoczone i Europa są liderem w wykorzystywaniu energii odnawialnej. Do czołówki próbują również dołączyć Chiny. Szybki przyrost zainstalowanej mocy i produkcji energii ze źródeł odnawialnych jest możliwy dzięki temu, że Chiny w ostatnich latach stały się największym na świecie inwestorem w nowe hydroelektrownie, farmy wiatrowe i słoneczne. W 2009 r. przeznaczyły na ich rozwój 34,6 mld dolarów, prawie dwa razy więcej niż Stany Zjednoczone. W ten sposób Chiny zostały największym na świecie producentem paneli słonecznych. Ponad 90% z nich przeznaczonych jest na eksport. Duże zyski pozwoliły chińskim firmom na rozbudowę swojego potencjału i rozwijanie technologii. W ten sposób kilka z nich stało się wiodącymi światowymi graczami na tym rynku. Jednak firmom z Państwa Środka już to nie wystarcza. Obecnie coraz częściej realizują oni inwestycje związane z energetyką odnawialną w innych częściach świata (m.in. w Europie). Jedno z takich przedsięwzięć zrealizowano w Bułgarii. Pod koniec listopada, w Ihtiman, 40 kilometrów na południe od Sofii, odbyła się inauguracja farmy fotowoltaicznej o mocy 2 MW, którą w całości wybudowali Chińczycy. Budowę, która pochłonęła 7 mln dolarów, zrealizowano w 7 miesięcy. Udana współpraca pomiędzy bułgarskimi firmami a partnerami z Chin zaowocuje zapewne kolejnymi zamówieniami z zakresu fotowoltaiki.


< PoprzedniaNastępna >