Blaknięcie koralowców przyczyną wymierania raf koralowych.
Opublikowano: 02-04-2010

Koralowce to bardzo delikatne organizmy. Niszczy je nawet niewielki przyrost temperatury morza. Gdy morskie wody zbytnio się rozgrzewają koralowce bledną, w efekcie czego następuje powolne wymieranie raf koralowych. Koralowce zawierają glony, które dostarczają im pożywienia i nadają żywe kolory. Wzrost temperatury zwiększa napięcie w koralowcach, a te by się go pozbyć wydalają glony i stają się przez to wyblakłe. Jeśli organizmy te nie wrócą szybko do tkanki koralowca, ten nie jest w stanie wytworzyć węglanowego szkieletu, który jest fundamentem rafy i obumiera. Koralowce najlepiej rozwijają się w wodzie o temperaturze 26°C, jednak gdy morze rozgrzewa się powyżej 29°C, warunki w nim panujące stają się dla nich nie do zniesienia. Jak się okazuje już niewielki wzrost temperatury, nawet o 1°C powyżej letniego maksimum może rozpocząć proces wybielania. Na przestrzeni ostatnich 100 lat temperatura mórz tropikalnych wzrosła o 1°C jednak przewiduje się jej dalszy wzrost.

Najlepszym przykładem skali problemu jest największa na świecie Wielka Rafa Koralowa, znajdująca się u wybrzeży Australii. Naukowcy od dawna alarmują o złym stanie rafy.

Najbardziej zagrożona jest jej południowa część, którą opływają wyjątkowo ciepłe wody pochodzące z tropików. W 2002 roku rafa doświadczyła największej w swej historii tragedii, kiedy ponad 60% jej obszaru uległo blaknięciu. Jeśli przewidywane zmiany klimatu nie ulegną spowolnieniu, znaczna część rafy zginie w ciągu najbliższych dziesięcioleci - ostrzegają uczeni. Ich zdaniem rafy koralowe są zdolne przetrwać niekorzystny dla nich okres jeśli wystarczająco prędko woda morska powróci do swoich normalnych temperatur. Proces odradzania może jednak zająć naturze całe dziesięciolecia. Jeżeli tak się nie stanie setki gatunków zależnych od rafy zostanie pozbawionych swych siedlisk, będą skazane na wyginięcie.


< PoprzedniaNastępna >