Rosyjskie pływające elektrownie atomowe.
Opublikowano: 27-10-2010

Rosja jest w trakcie budowy pływającej elektrowni jądrowej małej mocy (z ang. Floating Nuclear Power Plant - FNPP). Jest to pierwszy tego typu projekt na świecie. Elektrownia będzie umieszczona na gigantycznej barce. Budowy podjęła się stocznia w Sankt Petersburgu. Gotowy jest już ogromny kadłub długości 144 i szerokości 30 metrów. Elektrownia wyposażona będzie w dwa reaktory, produkujące około 1/150 mocy, wytwarzanej przez standardową rosyjską elektrownie (około 35 MW każdy). Elektrownia otrzymała nazwę „Akademik Łomonosow”. Po ukończeniu zostanie odholowana w rejon Kamczatki i tam zakotwiczona w niewielkim porcie Wijluszynsk, na wybrzeżu Oceanu Spokojnego. Pływająca elektrownia będzie mogła dostarczyć energii wystarczającej do zasilania nawet 350-tysięcznego miasta w ciągu 38 lat. Skorzystają na niej najbardziej odległe i odizolowane okolice, gdzie brakuje wody pitnej i można ją uzyskiwać przez odsalanie wody morskiej – a do tego niezbędna jest duża ilość energii. Idea mini - elektrowni jest bardzo obiecująca. Jeżeli eksperymentalna jednostka spełni oczekiwania w ciągu 10÷15 lat mają powstać mniejsze pływające atomowe elektrownie umieszczane na gigantycznych syberyjskich rzekach. Zasilą one odizolowane regiony w głębi lądu, mają być szansą rozwoju dla Syberii. Elektrownia, której czas pracy przewidziano na 40 lat, pozwoli zaoszczędzić 200 tys. ton węgla oraz 100 tys. ton oleju rocznie.


< PoprzedniaNastępna >