Dlaczego pszczół jest coraz mniej.
Opublikowano: 04-10-2010

Liczne gatunki owadów mają wielkie znaczenie dla ludzi, gdyż odgrywają zasadniczą rolę w zapylaniu roślin uprawnych. Przykładem jest tu występująca powszechnie pszczoła miodna. „Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni Ziemi, człowiekowi pozostaną już tylko cztery lata życia. Skoro nie będzie pszczół, nie będzie zapylania. Zabraknie więc roślin, potem zwierząt, wreszcie przyjdzie kolej na człowieka - miał powiedzieć swego czasu Karol Darwin. Niestety, w tym stwierdzeniu jest wiele prawdy. Ostatnio na całym świecie obserwuje się ogólny spadek liczby pszczół zapylających kwiaty. Najgorzej sytuacja przedstawia się w Indiach. Naukowcy od dłuższego czasu obserwują tam powolny spadek produkcji płodów rolnych. Sytuacja jest o tyle dramatyczna, iż rolnictwo stanowi tam jedną piątą dochodu narodowego. Wytwarza się tam 7,5 mln ton warzyw rocznie - to ponad 14% światowej produkcji. Co jest powodem wymierania pszczół dokładnie nie wiadomo - niektórzy wskazują na pestycydy. Wśród nich jest prof. Władysław Huszcza z Akademii Rolniczej w Lublinie. Jego zdaniem toksyczność stosowanych chemikaliów jest nieprawidłowo oceniana, a stwierdzenie szkodliwej substancji w stężeniu niższym od powodującego efekt toksyczności nie świadczy, że jest to stężenie bezpieczne dla życia i rozwoju pszczół. Ze względów ekonomicznych jak i zdrowotnych potrzebne nam są niezwłocznie odpowiednie regulacje, inaczej niedługo zabraknie nam owadów, od których zależy nasz los - uważa profesor.


< PoprzedniaNastępna >