Polska, wstępując w struktury Unii Europejskiej musi wypełniać zobowiązania UE w zakresie odnawialnych źródeł energii. Według wyliczeń ekspertów, nasz kraj będzie musiał zwiększyć swoją moc zainstalowaną w elektrowniach wiatrowych z obecnych 1005 MW do 10÷12 tys. MW do 2020 r. " Mimo, iż Polska jest liderem w wykorzystaniu energii wiatrowej w regionie Europy Środkowej i Wschodniej to taki wzrost będzie trudny do osiągnięcia bez wysokiej wydajności, którą zapewniają morskie farmy wiatrowe. Niestety, zarówno w Polsce jak i w całym regionie farmy te są dopiero w planach. Największą przeszkodą tego typu inwestycji w Polsce jest brak przepisów, umożliwiających budowę morskich farm wiatrowych, a także słabo rozwinięta infrastruktura sieci przesyłowych, uniemożliwiająca podłączenia takich źródeł mocy. Jeżeli wprowadzimy niezbędne zmiany w ustawodawstwie oraz nastąpi rozwój sieci energetycznych, to pierwszych morskich siłowni wiatrowych można się w Polsce spodziewać nie szybciej niż za 10 lat - uważają eksperci z Frost & Sullivan, firmy konsultingowej o zasięgu światowym.