Unia Europejska zmienia przepisy dotyczące testów na zwierzętach.
Opublikowano: 14-09-2010

Zanim leki bądź kosmetyki trafią na rynek, dokonuje się prób czy nie są one trujące lub czy nie podrażniają skóry lub śluzówki. Produkty sprawdza się pod katem możliwości wystąpienia alergii bądź trądzika, czy wykazuje działania rakotwórcze lub zakłócające cechy genetyczne. Eksperymentalne substancje testuje się niestety na zwierzętach. Według statystyk, rocznie w krajach członkowskich Unii Europejskiej do testów używa się ponad 12 mln zwierząt. W medycynie - 61%, do badań jakości produktów biologicznych - 25%, w przemyśle - 12% i w przemyśle kosmetycznym - 1%. Na szczęście sytuacja ma się częściowo poprawić  - Unia Europejska wprowadza zakaz testów na małpach w europejskich laboratoriach. Po wielu latach negocjacji udało się uchwalić dyrektywę o dobrostanie zwierząt wykorzystywanych w testach klinicznych. Warto przy tym wiedzieć, iż badania na zwierzętach w wielu przypadkach można zastąpić innymi metodami. Jedną z nich jest modelowanie molekularne. Pozwala ono na komputerowe dopasowanie badanej substancji do struktury biologicznej, na którą ma działać. Do celów badawczych wykorzystuje się również hodowle tkankowe. Mogą one pochodzić od różnych zwierząt oraz ludzi. Dyrektywa będzie obowiązywać od września 2012 roku.


< PoprzedniaNastępna >