Jadowita ryba w Bałtyku.
Opublikowano: 25-06-2010

Istnieją podejrzenia, iż w Morzu Bałtyckim wzrasta obecność ostrosza - najbardziej jadowitej ryby występującej w europejskich wodach. Zdaniem naukowców, obecność ryby w Bałtyku, jest spowodowana zmianami klimatycznymi. Ostrosz jest rybą z rodziny okoniowatych, występująca w Oceanie Atlantyckim, Morzu Czarnym i Morzu Śródziemnym. Niebezpieczne substancje, zawarte w jadzie mogą być groźne nie tylko dla zdrowia, ale nawet życia człowieka. Poza opuchlizną i bólem objawami, mogącymi wystąpić w przypadku zatrucia, są wymioty, bóle głowy, dreszcze, intensywne wydalanie moczu, odwodnienie, brak łaknienia, obniżone ciśnienie, arytmia, osłabienie, problemy z oddychaniem, a nawet przypadki gangreny oraz utraty przytomności. Pierwsze objawy zatrucia występują po około dwóch minutach. Mówi się, że marynarze próbowali obcinać sobie pokłute dłonie, aby ulżyć w bólu. Tak czy inaczej ukłucia ostrosza są bardzo bolesne. Ryba może osiągać nawet 45 cm długości, jej gruczoły jadowe znajdują się u nasady kolców pierwszej płetwy grzbietowej oraz kolców pokryw skrzelowych. Mogą skutecznie przebić nawet podeszwę buta. Urlopowicze nie powinni się jednak zbytnio obawiać. Mimo, iż jest to gatunek denny, latem występuje na wodach o głębokości kilkunastu metrów. Zimą schodzi jeszcze głębiej, nawet do 150 metrów. Na ryzyko ukąszenia narażeni są zatem głównie rybacy i wędkarze.


< PoprzedniaNastępna >