Niezwykły wyczyn śląskich studentów.
Opublikowano: 29-04-2010

Całkiem niedawno dotarła do Polski bardzo interesująca informacja. Otóż elektryczny bolid, skonstruowany przez studentów z Politechniki Śląskiej w Gliwicach, został wyróżniony podczas wyścigów ekologicznych pojazdów, organizowanych w Chichester, w Wielkiej Brytanii. Pojazd ten dnia 25 kwietnia 2010 roku wziął udział w wyścigu The Greenpower Corporate Challenge. Polski zespół, wśród 34 startujących ekip, wywalczył dobre szóste miejsce i otrzymał specjalne wyróżnienie Best Engineer Car za najlepszą konstrukcję samochodu. Organizacja Greenpower, zajmująca się promowaniem "zielonych technologii", cyklicznie urządza wyścigi samochodów zbudowanych z materiałów odnawialnych i napędzanych silnikiem elektrycznym. W tegorocznym projekcie, jako jedyni uczestnicy spoza Wysp, udział wzięli Polacy. O wynikach niedzielnego wyścigu poinformował w poniedziałek koncern energetyczny Vattenfall, który finansowo wspierał start polskich studentów. Jak się okazuje, konkurs nie opiera się na typowych dla wyścigów samochodowych - prędkość nie decyduje tutaj o zwycięstwie. Zadaniem zawodników jest wykonanie jak największej liczby okrążeń toru w ciągu czterech godzin, mając do dyspozycji ograniczone źródło zasilania. Konstruując pojazdy należało przestrzegać ściśle określonych reguł. W celu wyrównania szans każda drużyna używała silników elektrycznych i akumulatorów tego samego typu. Integracją projektu Politechniki Śląskiej zajmował się Krzysztof Ślósarczyk z Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki. Do współpracy namówił kolegę z grupy Krzysztofa Kowalskiego, Błażeja Mikę z Wydziału Mechaniczno-Technologicznego oraz brata Wojtka, studiującego na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki. Na wsparcie mogli oni liczyć ze strony swoich promotorów: Mariana Błachuty, Wojciecha Skarki, Romana Czyżby i Jacka Smołki. Prace projektowe nad konstrukcją pojazdu trwały od października 2009 roku. Do zadań poszczególnych osób należało zaprojektowanie podwozia, układu kierowniczego, hamulcowego i nośnego bolidu. Należało również przygotować aerodynamiczne nadwozie oraz układ napędowy i sterowania. Na podstawie komputerowych symulacji, przygotowano odpowiednią strategię wyścigu. Sprawdzano w ten sposób, jak dostosowywać prędkość jazdy do warunków na torze - wiejącego wiatru czy nierówności nawierzchni. Montaż konstrukcji rozpoczął się w połowie marca. Już po 2 tygodniach na stadionie w Zabrzu i torze w Poznaniu przeprowadzono pierwsze testy. O ile w rękach mężczyzn spoczywała konstrukcyjna część projektu, o tyle sam udział w wyścigu powierzono kobietom - za prowadzenie bolidu odpowiedzialne były studentki wydziału automatyki, elektroniki i energetyki: Magda, Gosia, Agata i Marta. Zdecydowały o tym nie tylko ich zdolności techniczne, ale także postura - każda z nich waży poniżej 50 kg i mierzy mniej niż 160 cm. To ważne, gdyż przy ograniczonym źródle zasilania potrzebny jest lekki i sprawny kierowca. Studenci marzyli o okrążeniu toru 55 razy, ale udało im się zrobić 46 kółek, czyli prawie 175 km. W tym czasie pojazd rozwijał prędkość do 60 km/godz. „To dla naszego zespołu wielki sukces" - cieszyli się śląscy studenci, po ogłoszeniu wyników.

 


 


< PoprzedniaNastępna >