HSSA – sterowiec przyszłości.
Opublikowano: 16-04-2010

Choć sterowce przeżywały swój rozkwit w latach 30-tych XX wieku, obecnie dzięki nowoczesnym technologiom udało się je zaprojektować na nowo, tak by były bardziej wytrzymałe i bezpieczne. Jednym z nich jest zaprojektowany przez amerykańską firmę SolarAirShip sterowiec o tajemniczo brzmiącej nazwie HSSA (High Speed Solar Airshift). Według twórców projektów wynalazek ma być inżynieryjnym majstersztykiem, dzięki któremu dotychczasowe, szkodliwe dla środowiska naturalnego systemy przewozu towarów stracą na znaczeniu. HSSA jest sterowcem wysokich lotów - potrafi wznosić się na wysokość ponad 9000 metrów. Jak na sterowiec przystało na taką wysokość wzniesie się dzięki 56 000 m3 helu umieszczonym w balonie długim na 230 i szerokim na 160 metrów. Potem korzystać już będzie jedynie z energii słonecznej, a dokładniej z paneli słonecznych o powierzchni ok. 2230 m². Z racji tego, że sterowiec będzie latał na znacznych wysokościach, konstruktorzy przewidują, iż wydajność baterii słonecznych będzie ok. 30% większa - słońca nie zakryją na takiej wysokości chmury; nie będą też przeszkadzać zawieszone w powietrzu pyły. Oprócz helu brane są pod uwagę i inne gazy - kryterium podyktowane jest dostępnością i ceną surowca. Gdyby wypełniaczem balona rzeczywiście został hel, należałoby chyba z zainteresowaniem śledzić jego ceny (napełnienie sterowca tej wielkości to dziś koszt rzędu kilkuset tysięcy złotych). Gigantyczny aerostat (statek powietrzny z własnym napędem) potrafi rozwinąć prędkość 290 km/h, zabierając ze sobą w podróż 60 ton ładunku. W przypadku sterowca przedstawione dane robią wrażenie. HSSA ma więc spore szanse stać się konkurencyjny dla tradycyjnych systemów transportu, a przy tym znacznie czystszy. Autorzy projektu twierdzą, że koszty przewozu towaru sterowcem a np. transportem samochodowym są porównywalne. Tyle tylko, że za sam sterowiec trzeba byłoby najpierw zapłacić ponad 5 mln dolarów. Wprawdzie to i tak wielokrotnie mniej, niż kosztuje przyzwoitej klasy i wielkości samolot, ale cena i tak robi wrażenie.

 


 

Sterowiec przy swoich rozmiarach jest brany pod uwagę nie tylko jako maszyna do zwyczajnego rejsowego przewozu towarów, ale jako statek niosący pomoc ofiarom kataklizmów. Konstrukcja maszyny zapewnia dużą swobodę wyboru miejsca do lądowania, statek nie potrzebuje ani pasa startowego ani tego do lądowania. Twórcy tego gazowego kolosa przeprowadzili już pierwsze udane próby na prototypie maszyny, zbudowanej w skali 1:20.


< PoprzedniaNastępna >