Kwitnie handel CO2.
Opublikowano: 14-04-2010

Handel emisjami jest jednym z instrumentów polityki ekologicznej państwa, który najczęściej służy do ograniczania emisji zanieczyszczeń. Jego wdrożenie stanowi realizację postanowień protokołu z Kioto oraz polskich zobowiązań wynikających z członkostwa Unii Europejskiej. Handel emisjami dwutlenku węgla w krajach Unii Europejskiej został formalnie zapoczątkowany 1 stycznia 2005 roku dyrektywą Parlamentu i Rady Europy. W Polsce Ustawę o handlu uprawnieniami do emisji do powietrza gazów cieplarnianych i innych substancji wprowadzono dnia 22 grudnia 2004 roku. Od momentu obowiązywania ustawy obserwuje się na świecie lawinowy wzrost handlu prawami do emisji dwutlenku węgla. Według szacunków roczny obrót osiąga wartość 125 mld dolarów. Na te kwotę składają się obroty prawami do emisji europejskich firm zarówno w ramach unijnego systemu jak i proto-kołu z Kioto. Cena prawa do emisji tony CO2 wynosiła w tym czasie 13 euro. W Polsce limity emisji CO2 ma 847 zakładów. Przedsiębiorstwa te aktywnie włączyły się w handel swoimi prawami. Polski rynek handlu emisjami sięgnął astronomicznej kwoty 1,9 mld euro. Potentatem, na naszym rynku handlu uprawnieniami CO2, jest Polska Grupa Energetyczna i Tauron, które posiadają własne departamenty specjalizujące się w handlu jednostkami emisji. Mniejsze podmioty rzadko decydują się same zawierać transakcje. Ich interesy załatwiane są za pośrednictwem firm, które są członkami europejskich giełd handlu prawami do emisji dwutlenku węgla. Według KASHUE (Krajowego Administratora Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji) najpopularniejszą transakcją, oprócz sprzedaży własnych praw, jest ich wymiana na CER - prawa do emisji pochodzące głównie z Chin. KASHUE zanotował do tej pory 574 takich transakcji na ponad 17 mln ton CO2. CER są przeważnie tańsze od europejskich uprawnień.


System handlu emisjami w UE jest wprowadzany dwustopniowo. W fazie I (2005-2007) handlem objęta była tylko emisja dwutlenku węgla dla sektorów: produkcji energii elektrycznej i ciepła, hutnictwa żelaza i stali oraz produkcji cementu. W fazie II (2008-2012) do systemu zostały włączone pozostałe gazy cieplarniane oraz inne sektory (np. transport).

Już dziś firmy obawiają się nowego podziału praw do emisji, jakie po 2012 roku wprowadzi Komisja Europejska. Do tej pory dostawały one za darmo limity emisji, za dwa lata w większości będą musiały płacić za nie na aukcjach.


< PoprzedniaNastępna >